giovedì

Smemoria polacca. I "vicini" ebrei

Dossier. Tygodnik Powszechny

Niepamięć zbiorowa
Wydana przed czterema laty niewielka książka "Sąsiedzi" Jana Tomasza Grossa - urodzonego w 1947 r. historyka i socjologa, emigranta 1968 r., profesora wydziału nauk politycznych Uniwersytetu Nowojorskiego - zapoczątkowała jedną z najważniejszych debat publicznych, jakie przetoczyły się przez Polskę po przełomie 1989 roku. Teraz autor "Sąsiadów" szuka odpowiedzi na pytanie, dlaczego mord na jedwabieńskich Żydach i podobne mu tragiczne wydarzenia nie znalazły miejsca w pamięci zbiorowej społeczeństwa polskiego.
Niepamięć zbiorowa, Jan Tomasz Gross / 2004-08-08
Jeszcze o Jedwabnem: pytania trudne, czyli ciekawe. Przywódcy Państwa Podziemnego wiedzieli o zbrodniach dokonywanych przez Polaków na Żydach latem 1941 r. Dlaczego nie bili na alarm? Czy dlatego, że losy "Chamów" i "Żydów" były ówczesnej elicie obojętne?
Z perspektywy ludu Wojciech Lizak / 2004-11-07
Czy w tej dyskusji chodzi o "niepamięć zbiorową"? A może jest to raczej odzwierciedlenie stanu refleksji o najnowszej historii Polski? Konieczny po upadku komuny proces odkłamywania historii ma wszak pewną wadę genetyczną.
Wojny pamięci Dawid Warszawski / 2004-10-10
W Polsce trwa wojna o pamięć. O pamięć, nie o historię: stawką w niej jest to, jak będą w potocznej świadomości funkcjonować znaczące wydarzenia z dziejów najnowszych, nie zaś to, jaki będzie ich obraz w historiografii.
Amnezja - choroba tylko częściowo zawiniona Marcin Kula / 2004-09-26
Pamięci Powstania Warszawskiego za komunizmu nie kultywowano, ale była ona podtrzymywana chociażby w ramach przekazu rodzinnego. Pamięci o powstaniu w getcie nie miał kto przekazywać. Mało tego. Często uratowani, z powodu przeżyć, chcieli zatrzeć własne żydostwo.
Wiedza jako pożytek zbiorowy Jan Woleński / 2004-09-12
Nie apeluję, by historycy czy socjologowie rezygnowali z prób wyjaśnienia ciemnych kart historii Polski. Tyle że niepotrzebne są poszukiwania wyjątkowości Polaków w myśl schematu, "bo to było inne niż wszystko", na dodatek w języku "larum pod niebiosa". Dopóki nie popatrzymy na własną historię jako na zasadniczo typowy przypadek w dziejach powszechnych, zawsze będzie ona mitologizowana.
O problemach niepamięci refleksja osobista Władysław Bartoszewski / 2004-09-05
Jaką postawę zajęła inteligencja wobec zbrodniczego zła dziejącego się podczas okupacji niemieckiej na ziemiach polskich? Chciałbym zabrać głos nie tyle w sprawie, co do której nie ma większych różnic w poglądach - że złu nie przeciwstawiono się dostatecznie skutecznie - ile podzielić się refleksjami świadka epoki, ściśle związanego ze środowiskiem, do którego odnosi się Jan Tomasz Gross.
Z wileńskiej perspektywy Hanna Świda-Ziemba / 2004-08-29
Ilekroć coś się nie udało, a społeczeństwo źle się zachowało, mówiono, że nie chodzi o naród, ba, nawet nie o lud, ale że winien jest motłoch, tłuszcza albo chuliganeria. Tak komentowano drastyczne zachowania w roku 1968, 1970, nawet 1980. Tekst Grossa nie dotyczy wyłącznie spraw polsko-żydowskich. Na jego marginesie ujawnia się nowy problem - relacji między inteligencją a ludem.
Wiedza jako źródło cierpień Jerzy Jedlicki / 2004-08-22
Nie było oczywiście żadnej zmowy, żadnego pilnie strzeżonego sekretu. Po prostu nikomu spośród tysięcy wiedzących nie zależało, żeby swoją wiedzę prywatną do kanonów wiedzy publicznej wprowadzić. Niełatwo żyć z pamięcią i wiedzą o Jedwabnem. Lepiej zapomnieć.
Historyk ahistoryczny Paweł Machcewicz, Rafał Wnuk / 2004-08-15
O "Panach", "Żydach" i "Chamach" inaczej. Konkluzja tekstu Jana Tomasza Grossa ("TP" nr 32/04) jest szokująca: "O zbrodni popełnionej na Żydach przez »lud« nie wiedzieliśmy najprawdopodobniej dlatego, że rozróby wśród »chamstwa« nie są dla ludzi z lepszego towarzystwa nazbyt interesujące". Stosując takie uproszczenia można udowodnić, że o zbrodniach na Wołyniu nie pisano do początku lat 90., bo ukraińskie "Chamy" wymordowały tam polskich "Chamów", a milczenie na temat walk na Nowogródczyźnie wyjaśnić tym, że ruskie i białoruskie "Chamy" rżnęły "Chamów" polskich.

Nessun commento: